Mijający czas podobno leczy rany...
Zbyt mało go upłynęło,a jednak czas pędzi.
Minął miesiąc jak Preston jest z nami :)
Rośnie,otwiera się ,cały czas zmienia zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Z każdym dniem utwierdza mnie w przekonaniu że o takim kocie marzyłam .
Przepiękne zdjęcia! Preston jest cudownym kotkiem i z ogromną przyjemnością oglądam, jak rośnie. Pozdrawiamy- Ewa i Jamie Cullum :)
OdpowiedzUsuńWitamy Was Ewo bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńświetne kocury i fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń