Archiwum bloga

poniedziałek, 23 maja 2011

"problem" o rozmiarze xxs

Nic się nie dzieje bez przyczyny....
Nic a nic ,wszystko jest gdzieś tam z góry zaplanowane.
Tak jak w dzień moich urodzin zaplanowano moje spotkanie z Julą.
Gwiazdy weszły w jakąś dziwną konstelację ...
Po 5 latach wybieramy się na spacer ,sam w sobie przyjemny ,do tego wiadomość na której wieść mordka mi się śmieje!
I nagle wielkie BUM!
Wypadek-rozważania iść, nie iść...
Idziemy.
Przypadek?
Kolega Julki był uczestnikiem tego zdarzenia .
Wniosek=nic się nie dzieje bez przyczyny....
Kilka godz wstecz na polanie,przychodzi małolatka z psem pochwalić się ,że kupiła dla kolegi.
Coś mnie tchnęło,sto pytań do=czy kolega może wziąć psa,co się stanie jak nie,czy dziewczę może go zatrzymać...
Padły zapewnienia że pies dom będzie miał najlepszy....
Zostawiam nr tel.
Mijają dwie godz i Glutek ląduje u mnie....
A ja zostałam z problemem xxs i szukam domu dla psiego dziecka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz