Prawie 3 tygodnie bez "rodziny Adamsów ",koniec błogostanu,powrót do rzeczywistości...
Dwa tygodnie z E -przyzwyczaiłam się...
Colki?
Nawet cola nie smakuje tak samo,o Dexterze nie wspomnę.
Tylko on Elik,Eligiusz,Eligo-wybraniec jest tu niezmiennie,wprowadza ruch.
Spokój bijący z niego udziela się i mnie.
A że trochę wspomnieniowo i nostalgicznie mi dziś to jeszcze kilka zdjęć z E :) cholera tęskno mi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz